dream love eat

piątek, 6 listopada 2015

Ostatni post przed zmianami...

Ach, jak ten czas leci... Wydaje się jakbym dopiero co dowiedziała się o ciąży, a to już 37 tygodni minęło! Czas zatem 'wypuścić' bliźniaki na świat :-) Ponieważ jestem ostatnie 2 dni w domu, zebrałam dziś siły i uzupełniam wszystko, czego nie dałam rady zrobić prędzej... :-)


kwiecień




maj






czerwiec




















gorsze chwile czerwca kiedy wszyscy marzli i czekali na porządne lato...

































początek lipca – początek fali upałów :-)














koniec sierpnia













początek września – ślub kuzynki :-)
















październik







Właściwie to zostały jeszcze dwie rzeczy, które chcę Wam pokazać, ale już chyba nie dam rady...
W takim razie na jakiś czas znikam z blogowego świata, postaram się szybko wrócić :)
Wszystkiego dobrego i miłej jesieni :-)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz