Ponieważ
imprezę 'Baby Shower' uważam już za pewnego rodzaju standard,
zastanawiałam się czy ją chcę... Szperałam więc w internecie,
poszukując natchnienia na spersonalizowanie tej imprezy ;-) I jakoś
natchnęłam się na zagranicznych stronach na 'Gender Reveal Party'
:-) Baaardzo spodobał mi się ten pomysł! :-)
Oczywiście
od razu przystąpiłam do poszukiwań odpowiednich dekoracji i
sposobu, w jaki ujawnimy z mężem płeć naszych bliźniaków :-)
O
ile spośród kilku bardzo ciekawych sposobów mogłam wybierać
(choć od razu wiedziałam czego chcę), o tyle z dekoracjami nie
mogłam przebierać... :-( Niestety jeśli chodzi o bliźniaki, to
baaardzo trudno jest w ogóle coś znaleźć, nie mówiąc o tego typu imprezie
(zwłaszcza w Polsce!), więc pozostało mi 'kombinowanie' z tym, co
oferują dla 'pojedynczych' dzieci... Oczywiście zaproszenie też 'kombinowane' mojego pomysłu ;-)
Rodzina
mogła podzielić się swoimi przypuszczeniami i obstawić czy będą
dwie dziewczynki, dwóch chłopczyków czy dziewczynka i chłopczyk
:-)
Po
schłodzeniu się porcją lodów...
...wyciągnęliśmy
rodzinkę w to upalne popołudnie przed dom i w taki odlotowy sposób ujawniliśmy...
Baby
A – girl !
Baby
B – boy !
A
w taki słodki sposób ujawniliśmy imiona :-)
Dziękujemy cukierni Kandulski :-)
Impreza
udana w 100% !!! :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz