dream love eat

wtorek, 17 września 2013

Wspólne chwile w kuchni :)



Jeśli chodzi o gotowanie a zwłaszcza pieczenie, ja i mój kochany mąż zaliczamy się do grupy początkującej ;-) 
Dlatego jeśli wpadnie nam w ręce jakiś (łatwy, hehe) przepis, wspólnie zbieramy siły i stajemy do walki, żeby pojedyncze produkty stały się daniem (najlepiej zjadliwym, hehe) ;-)

Jakiś czas temu, poprosiłam mamę o przepis na najprostszy placek... Z lekkim strachem przystąpiliśmy do działania... I co się okazało? Łatwizna! :-) Wyszło pysznie - sąsiedzi i rodzice potwierdzają :-)

Przed włożeniem do piekarnika...

I już po upieczeniu...


Niestety do piątku jestem sama w kuchni, ponieważ mój "partner od garnków" musiał uciec do komputerów w stolicy ;-)
A ja zostałam z dynią zakupioną kilka dni temu... No i cóż, chcąc nie chcąc, trzeba było coś z nią zrobić... 







Mimo, że zupka udała się, przyrządzanie jej nie było tak fajne jak we dwoje...
                             Tęsknię kochanie :-(

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz